Jogurt naturalny z owocami, orzechami i otrębami



Powszechnie pokutuje w społeczeństwie kreowany przez marketing wizerunek osoby, która prowadzi zdrowy tryb życia i je jogurt z żywymi kulturami bakterii i tak dalej. Jeżeli jednak wczytamy się w treść opakowania (ostatnio robię to bardzo często), ze zdumieniem możemy odkryć, że te jogurty mają w sumie dość sporo cukru. Jak soki - niby zdrowe, a jednak wszędzie ten cukier. Nic dziwnego, że są takie smaczne. Chcecie przekonać się jak smakuje naturalny jogurt bez dodatku cukru ?

Wiem, że można samemu robić jogurt, ale już nie bądźmy niesmaczni. Sam fakt, że używa się do tego mleka, które gdzieś ma stać napawa mnie jakimś takim... jakieś zawijanie w ręcznik, termosy... zsiadłe mleko, skisłe mleko...  Po prostu kupujemy jogurt naturalny. Na pewno nie ma w nim cukru.

Zakładając, że trwa okres zimowy, czyli taki jak obecnie, można wrzucić do koszyka także różne mrożone owoce - truskawki, owoce leśne, orzechy tudzież inne bakalie, otręby, owsiankę, mielone siemię lniane...    jak po czymś takim nie zrzucicie kilkadziesiąt kilo, to ja już nie wiem po czym?

Działa tu wiele czynników - owoce, orzechy i jogurt dostarczają wszelkich niezbędnych składników odżywczych. Otręby i siemię lniane puchną w żołądku wytwarzając uczucie sytości. Dodatkowo poprawiają perystaltykę jelit i oczyszczają. Siemię lniane robi też dobrze na żołądek. Właściwie oprócz zrzucenia parę kilo, można spodziewać się tu jakiegoś nieziemskiego kopa energetycznego i cholera wie czego jeszcze.

Jedynym mankamentem jest smak. Taki zdrowy, domowy wyrób smakuje tak sobie. Jest to kwaśne a te wszystkie pyły zbożowe nadają smak gleby. Nijak się to nie da porównać do kupnego jogurciku. Czasem po prostu zdrowie wymaga poświęceń.

Komentarze

  1. Naturalny może cukru nie ma, za to często pyszną żelatynkę, ale to pewnie po wielu etykiecianych lekturach dobrze wiesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam szczerze, że nie miałem pojęcia, ale zapewne wynika to z faktu, że w jogurcie, który ja spożywam żelatyny nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgadzam się z ZiŁ, oprócz cukru również żelatyna, a i jeszcze mleko w proszku.

    OdpowiedzUsuń
  4. To co za jogurty Wy kupujecie ? :) W moim nie ma ani żelatyny ani mleka w proszku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie zaczynamy zmierzać w kierunku wniosku, że jogurt to zło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiesz bo to ja robię zakupy i czytam etykiety, które Ty czytujesz w domu po wstępnej sklepowej selekcji :) dlatego w Twoim jogurcie jest tylko mleko i miasteczko bakterii :) Zresztą jakość jogurtu naturalnego łatwo sprawdzić robiąc z jego dodatkiem jogurt domowy- jeśli mleko, po dodaniu 2 łyżek sklepowego jogurtu nie zamieni się po całej nocy w ciepełku w pyszny jogurt, to znaczy że to raczej białe gęste coś niż jogurt, bo bakterii na pewno w tym nie ma.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz