Dlaczego minisy ? - zapytacie. Cała historia wzięła się z tego, że średnia patelnia chyba się psuje. Naleśniki przywierały. Wymyśliliśmy zatem, że zrobimy je na małej patelni, która ma zaledwie 14 cm średnicy. Robota była żmudna, ale efekt był zaskakujący - naleśniki okazały się małe!
Do wykonania małych naleśników z serem potrzebne są:
- mleko
- mąka
- jajka
- szczypta soli prawdziwy, biały twaróg
- serek homogenizowany waniliowy lub jakiś inny
- trochę cukru
Przyznam się, że nigdy nie robiłem naleśników. W sensie, że placków. Zdarzyło mi się robić tortille, ale nie naleśniki. Dlatego proces ich powstawania jest dla mnie owiany tajemnicą. Prawdopodobnie należy wymieszać w odpowiednich cztery pierwsze składniki z powyższej listy. W każdym razie smaży się je najpierw z jednej strony, potem zawija usmażoną stroną do wewnątrz i potem obsmaża się jeszcze raz na zewnątrz. Najlepiej smażyć na margarynie.
Farsz to duże pole do popisu. Tradycyjnie robi się go z twarogu, cukru waniliowego i jajek. Ale to wariant dla osób, którym się nudzi. Przyjmujemy, że nam się nie nudzi, wręcz brakuje nam czasu. Miksujemy twaróg z serkiem homogenizowanym waniliowym bądź jakimkolwiek innym - truskawkowym, bananowym, hawajskim, biszkoptowym czy jakimkolwiek innym. Dodatkowo można dosypać do tego rodzynek, wiórków kokosowych czy czego tam dusza zapragnie... myślę sobie, że można by nawet dać startą na tarce czekoladę i wyjdą naleśniki straciatella.
Gotowe naleśniki posypujemy cukrem, ale nie pudrem, tylko takim co zgrzyta w zębach. Można dać kleks śmietany lub bitą śmietanę, truskawki zmiksowane, jogurt zmiksowany z bananem, rozpuszczoną czekoladę... wszystko zależy od stopnia łakomstwa.
Smacznego!
wyglądają bardzo smacznie jak na pierwszy raz (;
OdpowiedzUsuńpozdrawiam (: