Jak mawia Andrew Zimmern nie ma to jak podroby. A zwłaszcza danie z kurzych serc.
Potrzebne będą:
- Kurze serca
- sól
- pieprz
- majeranek
- woda
- śmietana
- mąka
Kurze serca wysypujemy na deskę i odcinamy tłuszcz wieńcowy. Nie jest to zajęcie dla osób wyjątkowo delikatnych ponieważ z serc jeszcze wylewają się resztki krwi. Po oczyszczeniu z tłuszczu wrzucamy serca do gara, solimy, pieprzymy, obsypujemy majerankiem, zalewamy wodą i gotujemy.
Kiedy już serca będą ugotowane a woda nabierze apetycznego, brunatnego zabarwu, należy zagęścić sos. Technika zagęszczania jest dość skomplikowana. Wymaga kubka i łyżki. Do pół kubka śmietany dodajemy kilka łyżek mąki i mieszamy. Tylko dokładnie, coby nie było glutów. Potem trzeba hartować. Łyżeczką bierzemy odrobinę płynu z serc i wlewamy do śmietany z mąką energicznie mieszając. Potem następna porcja gorącego i następna. Dzięki temu śmietana się nie zetnie i nie powstaną pecyny, a sos będzie gładki i aksamitny.
Danie podajemy do rozgniecionych ziemniaczków z jakąś wyrazistą surówką np. kapustą kiszoną lub ogórkami kiszonymi.
Komentarze
Prześlij komentarz