Mimo tego iż - jak każdy wie - warzywa są trujące, dość często jadamy sałatki. Standardowa sałatka to oliwa, pomidory i mozzarella lub feta. Jest jednak wiele innych rodzajów sera, które znakomicie pasują do sałatek. Jednym z nich jest trochę upiorny ser Gorgonzola (na południu Włoch matki straszą dzieci, że jeśli nie położą się spać, przyjdzie Gorgonzola i je zje).
Składniki (baza jest standardowa):
- Sałata lodowa
- Zielony ogórek
- Pomidor
- Oliwki
- Ser gorgonzola
- Oliwa z oliwek
- Ocet balsamiczny (lub winny)
- Prażone płatki migdałów (lub orzechy włoskie, piniowe)
- Gotowa mieszanka przypraw do sałatek
Jeśli ktoś lubi, można wzbogacić sałatkę rukolą.
Wszystkie składniki kroimy na kawałki o odpowiadającej nam wielkości i wrzucamy do michy. Ser gorgonzola warto pokroić wcześniej i zostawić, żeby "pooddychał" (można czymś przykryć, żeby nie uciekł). Dzięki temu nie będzie mazisty i klejący tylko bardziej kremowy.
Wcześniej warto przygotować także dressing składający się z oliwy z oliwek, octu winnego bądź balsamicznego i mieszanki przypraw do sałatek. Obecnie na rynku są mieszanki kilku firm. Są lepsze i gorsze. To już kwestia gustu.
Płatki migdałów, orzechy lub słonecznik praży się na patelni (bez tłuszczu) tak długo aż się zarumienią i zaczną wydzielać intensywny, orzechowy zapach.
Na składniki wylewamy dressing i całość obsypujemy prażonymi orzechami/migdałami/słonecznikiem (niepotrzebne skreślić).
Do sałatki można podać grzanki natarte czosnkiem, grzanki pesto lub świeżą bagietkę. Nie obejdzie się też bez dobrego wina.
Aha... Dla tych, którzy boją się gorgonzoli - w tej formie jest ona niesamowicie delikatna i kremowa.
Komentarze
Prześlij komentarz