Dziś taki prosty i szybki sposób na coś słodkiego i domowego - ciastka z ciasta francuskiego w kształcie trójkątów.
Potrzeba:
- Ciasto francuskie
- Marmolada
- Cukier puder
Ciasto francuskie kroimy na niewielkie prostokąciki (jak się da to na kwadraty), smarujemy marmoladą i sklejamy zawijając jedną połówkę po przekątnej tak, aby dwa przeciwległe narożniki się ze sobą zetknęły... ufff... gdyby to był babski blog, pewnie byłoby to wyjaśnione jakoś mniej zawile, ale nie zapominajmy, że to męski blog. Wkrótce wrzucę schematy w AutoCAD :)
Gotowe trójkąciki pieczemy dość krótko. Właściwie aż urosną i nabiorą ładnego koloru. Potem wyjmujemy, czekamy aż trochę przestygnie i posypujemy cukrem pudrem.
Dlaczego marmolada a nie dżem? Bo dżem wycieka.
Dlaczego marmolada a nie dżem? Bo marmolada to bardzo ładne słowo! ;) o :)
OdpowiedzUsuńa ta filiżanka jest taka piękna!
OdpowiedzUsuńproste i pyszne. To lubię :-)
OdpowiedzUsuńmarmeeeelada jest ok...ale jakby tak włożyć do środka czekoladę - niebo w gębie :)
OdpowiedzUsuńTakie właśnie lubię - proste i pyszne :) Z konfiturą własnej roboty :)
OdpowiedzUsuń