Potrzeba:
- 340 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 całe jajka
- 100 g cukru
- pół szklanki oleju
- jogurt owocowy (300 g)
Składniki należy dokładnie wymieszać i przelać do formy. Ja zaordynowałem zastosowanie formy okrągłej, silikonowej. Wśród rozlicznych jej zalet są takie, że ciasto okrągłe można kroić jak pizzę, oraz że po upieczeniu dość szybko można ciasto z formy wyjąć i jeść (jeszcze gorące), podczas gdy blachą można się poparzyć, a ciasto może do blachy przywrzeć.
Ciasto trzeba piec 50 minut w piekarniku rozgrzanym do 170 stopni! :) I tu znów - nie przywiązujmy do tego aż takiej uwagi. Będzie dobre, jak się odpowiednio zarumieni i nie będzie surowe w środku (można to bardzo łatwo poddać weryfikacji z pomocą takich instrumentów jak zapałka czy wykałaczka).
Upieczone ciasto posypujemy cukrem pudrem i gotowe!
Za to małżonka zaordynowała, że odkurzasz i zabawiasz pociechę :)
OdpowiedzUsuńAhh ta cudowna niezawodność małżonek. Dobrze zrobione, szybko zjedzone ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się. Pozostało jeno wspomnienie.
OdpowiedzUsuńz natury jestem leniuchem-łakomczuchem dlatego ciasta "jednomiskowe" to coś dla mnie :) świetny przepis, wiele razy piekłam to ciasto i znikało w mig :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń